BMW F 850 GS - recenzja średniego z rodziny GSów za to najlepszego w offroad (opinia i dane techniczne)

Średni GS to motocykl kompletny, zarówno świetnie wyposażony, wygodny jak i bardzo dobrze wykoany (chociaż silniki produkowane są w Indiach) całość składana za naszą zachodnią granicą. Zapraszam na test BMW F 850gs, motocykl który zdecydowałem się kupić.

Reklama

Sprawdź historię pojazdu

Sprawdź

Przebieg testu F 850 GS

Zaznaczę na wstępie, że recenzja powstała na podstawie tygodnia spędzonego z tym motocyklem. Miałem okazję jechać w gorącym słońcu, asfaltem i lekkim terenie (opony nie pozwalają na więcej). Z Warszawy wybrałem się do Szczyrku, trochę pokręciłem się po tamtejszych winklach, następnie powrót i sprawdzenie motocykla w mieście.

Czas trwania testu: 7 dni.

Liczba przejechanych kilometrów: 1000 km

Następna ważna informacja to kupiłem GS 850 w wersji Adventure. Także na naszej stronie będziecie mogli znaleźć mnóstwo informacji od rzeczywistego użytkownika tego sprzętu, zapraszam do regularnego odwiedzania po wiadomości dotyczące jego późniejszej eksploatacji.

Rodzina motocykli F - BMW Motorrad

I stało się po kilku latach od premiery (2017 r.) trafił w moje ręce najdłużej wyczekiwany model BMW najbardziej offroadowa maszyna w ofercie tego producenta. Przed wami recenzja BMW F 850 GS.

Seria F to motocykle powiedzmy sobie bardziej dostępne finansowo marki premium jaką jest BMW. Cena podstawowego BMW F 850 GS zaczyna się od 54 700 zł (na lipiec 2022 roku) a kończy w wersji full na 68 990,04 zł Co wchodzi w skład doposażenia?

• Kolor GS Trophy (2 809 zł)
• Pakiet Comfort (3 709 zł)
  • Dynamiczna ESA,
  • Łańcuch M Endurance,
  • Podstawka centralna,
  • System bezkluczykowy
• Pakiet Dynamic (2 379 zł)
  • Reflektor LED,
  • Zmieniacz biegów PRO
• Active Pakiet (2 119 zł)
  • Podgrzewane manetki,
  • Tryby jazdy PRO,
  • Płyta pod kufer centralny

Nadjeżdżają nowe GSy sprawdź F 900 GS, ADV i F 800 GS

Motocykli BMW ze średniej półki można powiedzieć jest kilka, jeśli wiecie, że będziecie jeździć typowo szosowo ze sportowym zacięciem wybieracie F 900 XR recenzja tutaj.

Najbardziej przystępny cenowo i najmniejszy z rodziny F 750 GS - również go przetestowałem wyposażony jest w ten sam silnik co 850 jednak z ograniczoną mocą. Ciężko je ze sobą zestawić nawet pod względem silnika ale to już zapraszam do przeczytania powyższego testu.

F 850 GS został odświeżony w 2017 roku i od tamtego czasu nie przechodził żadnych istotnych zmian poza nowymi malowaniami. Motocykl zyskał po zmianach nowy mocniejszy silnik i drapieżny nowoczesny wygląd, którego za sprawą ledowych świateł nie sposób pomylić z żadnym innym motocyklem.

Jak widać jest już na rynku 5 lat, zapewnie niebawem BMW Motorrad będzie aktualizowało ten model.

BMW F 850 GS vs Honda Africa Twin - dane techniczne

Użytkownicy tego typu motocykli pewnie najczęściej zastanawiają się co wybrać, asfalt, trochę offroad, lub więcej proporcji offroadowych? Tu na to pytanie nie odpowiem, szykuję porządny test tych dwóch motocykli. Na ten moment jedynie kilka danych technicznych do porównania.

Warto dodać, że Honda odświeżyła swoją Africę Twin w 2018 roku zmieniając i dostosowując silnik do nowych norm emisjii spalin. Zyskał większą moc i tym samym przewagę nad BMW.

Silnik

Wymiary

Zawieszenie

Przyjrzyjmy się na chwilę silnikowi

Dwucylindrowy rzędowy silnik czterosuwowy chłodzony cieczą, cztery zawory na cylinder, dwa wałku rozrządu w głowicy i sucha miska olejowa.

Motor zapewnia solidną dawkę mocy, szczególnie po mojej przesiadce z Hondy NC750X którego raczej można nazwać mułowatym niż mocarnym. Jeżeli zastanawiacie się czy da radę zapakowany i z pasażerką. To odpowiedź jest prosta: Tak.

95 km i tryby jazdy, szczególnie przy wyborze opcji Dynamic dają radę w każdych warunkach a silnik ciągnie bardzo ładnie.

Elastyczność silnika wygląda następująco.

Silnik chętnie podniósłby motocykl na tylne koło ale o to nie musicie się martwić, w klasycznym ustawieniu Road lub Rain jesteście chronieni przez systemy elektroniczne blokujące jego unoszenie.

Jedyna wada silnika to jego dźwięk, niestety nie należy do najprzyjemniejszych, na szczęście w trakcie jazdy wydech przejmuje pierwsze skrzypce i przestaje to przeszkadzać. Z drugiej strony plus dla silnika to brak wibracji. Tu wrócą zależnie od opon które wybierzecie, decydując się na offroadowe dostaniecie trochę na kierownicy.

Testując model F 750 GS uderzyła mnie - dosłownie fala gorąca, ewidentnie motocykl miał problem z chłodzeniem i przy temperaturach powyżej 25 stopni dokładał niemiłosiernie dużo gorąca na wasze uda.

Problem ten nie występuje w przypadku większego z GS ów. Nie zauważyłem nawet w największych przekraczających 30 stopni upałach takich przypadłości.

Spalanie - będziecie pozytywnie zaskoczeni

Pojemność zbiornika paliwa wynosi 15 l i pozwala na przejechanie (w trasie) ok 400 km. BMW F 850 GS Adventure posiada znacznie większy zbiornik paliwa, którego pojemność wynosi 24,4 l, sprzęt dla motocyklistów obieżyświatów, przejedziecie pół polski na jednym tankowaniu. Rezerwa 3,5 l.

Jak na taki mocny silnik wynik jest więcej niż zadowalający i widać tu znaczną poprawę moto względem poprzednika F800 GS. W mieście motor spali wam ok 5,8 litra, natomiast w trasie schodzi poniżej 4 litrów! Najmniej w swojej klasie paliwo zatem tankować będziecie rzadko.

Pakiet dynamic z Gear Shift Assistant Pro

Jest tu trochę elektroniki, wszystko jednak działa bardzo płynnie. Asystent zmiany biegów - warto go domówić, żeby jeszcze lepiej wykorzystać możliwości waszego GSa. To quichshifter, który pozwala na zmianę biegów bez użycia sprzęgła. Żeby system zadziałał musicie odkręcać gaz, jeżeli manetka jest zamknięta nie wbijecie wyższego biegu. Redukcja jest oczywiście możliwa, sprzęgło wyposażone w antyhopping uchroni was przed szarpaniem silnika i uślizg tylnego koła.

Podsumowując skrzynia biegów działa bardzo precyzyjnie biegi wchodzą z przyjemnym kliknięciem i bez trudu znajdziecie luz.

Bezpieczeństwo systemy oferowane w F 850 GS

Turystyczne enduro od BMW wyposażone jest w szereg systemów które dbają o wasze bezpieczeństwo. Mamy chociażby genialną kontrolę trakcji DTC - dynamiczna kontrola trakcji, nie pozwoli wam w najostrzejszym wariancie - mapa zapłonu ustawiona na Rain złapać uślizg tylnego koła.

Jeśli odkręcicie manetkę za mocno na szutrach, czy mokrej nawierzchni, DTC zrobi spokojnie za was robotę i nie doświadczycie charakterystycznego walenia blokującego dalsze dodawanie gazu. Działa to płynnie po chwili wracając do przyśpieszania tak jak byście tego oczekiwali.

Dla bardziej doświadczonych motocyklistów może być problemem brak możliwości jej regulacji, co prawda możecie ją całkowicie wyłączyć ale nie ma stopniowania.

Ta jest możliwa pośrednio za pomocą map zapłonu, np inaczej zachowa się ona kiedy włączycie tryb enduro pro - pozwoli wam na uślizgi tylnego koła podobnie charakterystykę zmienia dynamic ESA.

Dynamic ESA to system, który w czasie rzeczywistym dostosowuje pracę tylnego zawieszenia do warunków jakie aktualnie panują na drodze. Amortyzator działa perfekcyjnie niezależnie od tego czy droga będzie dziurawa, czy gładka jak stół, tylna opona zawszę będzie miała idealną przyczepność.

Z opcji macie np. kontrolę ciśnienia w oponach, czy ABS działający w zakrętach, tak samo jak amortyzatorem wstrząsów

Na komfort podróży tych dłuższych wpływa tempomat, działający od najniższych wartości, co fajne to nie rozłącza się przy wbijaniu wyższych biegów za pomocą asystenta zmiany biegów (quickshifter).

Dostaniecie również trzy stopniowo grzane manetki, nie ma za to jak w dużym GS grzanej kanapy.

Hamulce to oczywiście Brembo, do czego przyzwyczaiło nas BMW, nie wymagają silnej ręki i są dobrze dozowalne. Klamki możecie ustawić pod siebie za pomocą pokrętła. Wykonane są z czarnego tworzywa, łącznie z osłonami dłoni wszystko do siebie pasuje, produkt premium. Hamulce z przodu to dwie tarcze pływające o średnicy 305 mm i pływający zacisk dwutłokowy.

Za hamowanie tyłem odpowiada jedna tarcza o średnicy 265 mm i pływający zacisk jednotłokowy.

Enduro pro

To jedyny tryb który umożliwia wam własne ustawienie działania kontrola trakcji, ABS, hamowania silnikiem czy reakcji na gaz. W pozostałych trybach wartości te są ustawione fabrycznie i nie ma możliwości ingerencji w nie.

Ustawienia motocykla zmieniacie przyciskiem "Mode" pod prawą ręką na kierownicy. Żeby wartość została zapamiętana musicie na chwilę zamknąć manetkę, co naturalne możecie to robić w trakcie jazdy, co docenią fani offroadu tak samo jak kontrolę trakcji, którą możecie wyłączyć jednym przyciskiem w trakcie jazdy.

Motor po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu ma ostatnio wybrany tryb.

I stanie się światłość LEDy w BMW F850 GS

W Szczyrku do którego wybrałem się na test nie brakuje miejsc gdzie miałem okazję to sprawdzić.

Światła te są niejako znakiem rozpoznawczym BMW GS, niezależnie od pojemności silnika, widząc te lampy wszyscy wiemy, że mijamy właśnie GSa.

Dwa paski odpowiadają za światła mijania i drogowe, cztery pozostałe za światła pozycyjne i dzienne.

Nie mamy tu funkcji doświetlania zakrętów którą to wprowadziła Honda Afryka Twin w swoim nowym modelu z roku 2020. Przypomnijmy, że GS 850 zadebiutował w 2017 roku.

Lampy te są za to w dużym GS R 1250 - którego oczywiście dla was przetestowałem.

6,5 calowy wyświetlacz z systemem connectivity

Omawiałem go już wielokrotnie przy poprzednich modelach BMW podkreślę jedynie ponownie, że jest to wraz z pierścieniem nim sterującym mój ulubiony system we wszystkich współczesnych motocyklach.

Bardzo intuicyjny, perfekcyjnie czytelny nawet w ostrym słońcu. Umożliwia wam połączenie przez Bluetooth komórki i dwóch kasków, dzięki aplikacji o której za chwilę włączycie muzykę i będziecie mogli nią sterować oraz wybierzecie połączenie telefoniczne. Fajnie, że zdjęcie wybranej osoby wyświetla się na ekranie motocykla.

Dedykowana aplikacja BMW Connected

Nie mówiłem do tej pory o aplikacji Connected, ustawicie na niej nawigację, która działa bardzo przyzwoicie pokazując za ile gdzie będziecie musieli skręcić, coś mniej więcej na zasadzie mapek z rajdów motocyklowych.

Zaplanujecie na niej trasę, wyślecie do motocykla, znajdziecie najbliższe POI - restaurację, hotel czy stację benzynową, to wszystko w trakcie jazdy bez konieczności dotykania telefonu.

Kolejna bardzo przydatna funkcja to rejestracja przejechanych tras, statystyki czy np. lokalizowanie zdjęć z waszych podróży i umieszczanie ich na mapie.

Szybka pomoc w awaryjnych sytuacjach SOS

Po prawej stronie kierownicy mamy system SOS, który jest wyposażony w 3 scenariusze.

Szereg czujników sprawia, że system sam zadzwoni na infolinię po pomoc w przypadku poważnego wywrócenia zdarzenia.

Podczas lekkiej przewrotki jak chociażby położenie motocykla czy zwykła parkingówka system zadzwoni po pomoc z lekkim opóźnieniem. Macie wtedy czas na jego wyłączenie zanim do połączenia dojdzie.

Trzeci i ostatni scenariusz to samodzielne wywołanie połączenia po pomoc dla siebie lub innych uczestników ruchu drogowego.

Keyless ride - system bezkluczykowy

Kolejna elektronika która mam nadzieję nie zawiedzie. Blokada kierownicy, zapłon, klapka wlewu paliwa czy system alarmowy uruchamiany jest za pomocą transpondera z kluczyka, który może znajdować się w waszej kieszeni.

Jeśli zbliżycie się na mniej niż 2m zamek blokady kierownicy zostaje odryglowany automatycznie. Do jego zaryglowania wystarczy wciśnięcie przycisku na kluczyku.

Po wyłączeniu zapłonu i oddaleniu się na 2m system automatycznie aktywuje system alarmowy.

Podsumowanie recenzji BMW F 850 GS

Turystyczne enduro z gatunku tych ciężkich i to nie jest stwierdzenie na wyrost. Naprawdę jest trudno nim manewrować w terenie co będziecie mogli zobaczyć na zamieszczonym filmie. Egzemplarz testowy co prawda miał szosowe opony ale później miałem okazję jeździć już własnym F 850 gs w wersji adventure na Metzlerach Karoo 3 i daje on radę w terenie jeżeli chodzi o zapas mocy, moment obrotowy i przyczepność jest ok. Tylko ta waga i wielkość.

Ochrona przed wiatrem

Dzięki dynamic esa jednym kliknięciem lewego kciuka możecie go jeszcze podnieść - jeśli jedziecie z pasażerem lub bagażem, to mega wygodne. Ten średni z gs ów wyposażony w asystenta zmiany biegów jest bardzo wygodny i będzie wam dobrze służył do podróży długodystansowych po asfalcie, co prawda szyba, a raczej szybka nie ochroni zbytnio przed pędem powietrza. Jest regulowana dwu-stopniowo i możecie to zrobić jedną ręką ale jest bardzo krótka i raczej skierowana do miłośników rajdów motocyklowych.

Osłony to również ochrona kolan. Ta stwierdzam jest wystarczająca. To dobry kompromis pomiędzy możliwością chłodzenia w upalne dni - trochę wiatru wpada a osłoną przed wiatrem w trasie. Elementy są tak spasowane, że macie dużo miejsca na kolana nawet przy tak długich przegubach jak moje.

Offroadowy przedstawiciel BMW

Tak jak wspomniałem we wstępie jest to najbardziej offroadowy z gamy GS, wystarczy spojrzeć na dane techniczne, duży GS ma z przodu 17 calowe koło, tu mamy 21 cali i wąska opona. Pomoże to przedzierać się nawet przez głęboki piach.

Skrzynia biegów

Skrzynia biegów działa gładko i bez problemu znajdziecie luz, biegi wchodzą z przyjemnym kliknięciem. Jeszcze zdanie co do wielkości BMW, siedząc na nim w najwyższym położeniu ESA dotykam czubkami palców podłoża (a mam 190 cm wzrostu) to o czymś świadczy. Próbowałem zrozumieć dlaczego tak jest a na Afryce Twin stopy spokojnie przylegają do ziemi. Chodzi o dwie rzeczy: podnóżki są one umiejscowione w takiej pozycji, że stawiając stopy na ziemi dotykacie ich łydkami, także, żeby tego uniknąć trzeba je wziąć szerzej, druga to siedzenie które jest nieco szersze przez co automatycznie nogi nie opadają w tak prostej linii jak w Hondzie.

Komfort w stylu BMW

Co do samej pozycji, nic tu nie dzieje się kosztem komfortu. Pozycja jest wygodna, podnóżki w takim miejscu, że nawet po wielu godzinach za kierownicą nie będziecie mieli ich dość. Podnóżki są co prawda wąskie, ale to nie jest ADV, mimo to bez konieczności majstrowania śrubokrętem jesteście w stanie usunąć z nich gumę i ujawnić kolce dla lepszej przyczepności.

Na koniec bo może dla kogoś to ważne, akumulator znajduje się teraz pod siedzeniem i jest łatwo dostępny, kluczykiem zdejmujecie kanapę. Znajduje się tam też sporej wielkości schowek na podstawowe klucze. Akumulatora nie musicie wyjmować, żeby go podładować, BMW wyposażyło moto w dwa gniazda zasilania po lewej stronie takie mini pod zapalniczkę - tym naładujecie aku, po prawej macie za to port usb do ładowania telefonu.

To od was zależy na jakich oponach wyjedzie z fabryki wasz nowy GS na czas pisania tej recenzji to było bez dodatkowych opłat, wybór pomiędzy szosowymi a szutrowymi.