Podróż przez serce Podlasia: Odkrywaj nieznane zakątki na motocyklu!

Podróż przez serce Podlasia
Podróż przez serce Podlasia
959 ocen

Zanurz się w magiczne krajobrazy środkowego Podlasia, przemierzając malownicze trasy motocyklowe. Od Liw przez Węgrów, aż po Patrykozy - wyrusz w podróż pełną niespodzianek, odkrywając najpiękniejsze zakamarki regionu.

Reklama

Logo autobaza

Sprawdź historię pojazdu

Tym razem w naszej podróży towarzyszy nam kultowy motocykl o ponad 40 letniej tracycji. Swoją drogą w 2020 roku obchodził okrągłe urodziny zobaczcie malowania jakie z tej okazji wypuściło BMW R GS 1250.

Czesław Niemen śpiewał o Nadwiślańskim świcie, ja mam dla was tym razem nadbużański krajobraz. Historyczna brama na wschód to trasa motocyklowa typowo asfaltowa. Ale! W okolicy zaproponowanych przeze mnie miejscowości znajdziecie całą masę terenów offroadowych, także jak macie więcej czasu spokojnie możecie się wyszaleć na motocyklach enduro, czy tak jak ja w tym teście enduro turystycznym ciężkim bike'u.

Sielski krajobraz burzy jedynie jeden przystanek na trasie, mianowicie Treblinka, która jak wiemy była historycznym świadkiem strasznych zdarzeń ale dojdziemy do tego.

Nie zabraknie pałaców, klasztorów, czy zamków. Wschodnia część podlasia jest bez wątpienia bardzo urokliwym miejscem do krótkiej weekendowej wycieczki motocyklowej na którą was serdecznie zapraszam. Tyle tytułem wstępu przejdźmy do konkretów.

Startujemy w miejscowości Liw

Z Warszawy mamy do przejechania niecałe 90 km. Możecie wybrać trasę szybszą - A2, żeby później za Kauszynem skręcić w lewo w drogę numer 697 lub do czego was zachęcam udać się tam bocznymi drogami, przez:

  • Sulejówek
  • Okuniew
  • Pustelnik
  • Stanisławów

Liw zamek Liw historycznie swe znaczenie zawdzięczał strategicznemu położeniu przy istotnym szlaku handlowym.

Do zobaczenia mamy tu Zamek książąt mazowieckichz 1 połowy XV wieku, wewnątrz mieści się pokaźna kolekcja militarów i portretów sarmackich z XVII i XVIII w.

Podczas II wojny światowej zamkowi groziła rozbiórka, jednak polski archeolog Otto Werpechowski wmówił hitlerowcom, że budowla jest pochodzenia krzyżackiego. Udało mu się nawet załatwić pieniądze na jego remont.

Węgrów - 5km

W tym lustrze Twardowski pokazywał czarnoksięskie sztuczki, ale godził je z czcią boską. Podobno Zygmuntowi Augustowi pokazał się w lustrze duch zmarłej żony Barbary Radziwiłówny. Wg. legend każdy kto chuchnął w lustro mógł zobaczyć w nim własną przyszłość. Napoleon miał ujrzeć odwrót spod Moskwy i własną śmierć.

Węgrów

To niewielkie miasteczko od XVI w pozostawało w rękach Radziwiłłów między innymi znanego z Potopu Sienkiewicza księcia Bogusława. Niestety brak przemysłu i linii kolejowej uniemożliwił rozwój miasta. Na zdjęciu za mną widzicie kościół farny Wniebowzięcia NMP.Na jego zakrystii przechowywane jest lustro Twardowskiego, napis na jego ramie mówi: W tym lustrze Twardowski pokazywał czarnoksięskie sztuczki, ale godził je z czcią boską. Podobno Zygmuntowi Augustowi pokazał się w lustrze duch zmarłej żony Barbary Radziwiłówny. Wg. legend każdy kto chuchnął w lustro mógł zobaczyć w nim własną przyszłość. Napoleon miał ujrzeć odwrót spod Moskwy i własną śmierć.

Stara Wieś - 13 km

Stara Wieś Wiem, że krótki przystanek, znaczy niedaleko poprzedniego ale warto zajrzeć 8 km na północ od Węgrowa neogotycki pałac - typowy romantyczny zamek angielski. Obecnie mieści się tu ośrodek szkoleniowy NPB.

Prostyń - 50 km

Prostyń Sanktuarium Sanktuarium pielgrzymów z Podlasia, warto zobaczyć bo naprawdę imponujące rozmiary jak na okoliczną wiejską sielską okolicę.

26 lipca szczególnie warto się wybrać i nabyć kolorową prostyńską kozę z ciasta 😉

Treblinka - jedyny smutny akcent na trasie - 53 km

Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać tej miejscowości. Wiele już nie zostało, nie zobaczycie baraków, obozu... Szczególne wrażenie zrobił na mnie spokój tej okolicy, mając w pamięci historyczny obraz tego miejsca, cisza spokój piękno natury, spacerując w sierpniowy dzień pośród grobów mnóstwo zieleni i fruwających motyli. Obok Prostyń wiejskie chaty, cisza spokojne życie. Na prawdę przejmujące doświadczenie.

Treblinka

W karnym obozie pracy Treblinka I w latac 1941-944 zginęło kilkanaście tysięcy osób. W obozie zagłady Treblinka II  który jest położony 2 km dalej w roku 1942 także latem hitlerowcy zamordowali w komorach gazowych ok 750 tysięcy(!) osób. To mógł być właśnie taki jak dziś sierpniowy dzień. Piękny i tragiczny zarazem. Uśmierceni zostali Żydzi z całej Europy i Warszawiacy, mieszkańcy getta.

6 sierpnia 1942 roku w Treblince zginął Janusz Korczak.

Symboliczny cmentarz utworzony na 13-hektarowym terenie obozu umieszczono 17 tysięcy nieobrobionych głazów granitowych, na których widnieją nazwy rodzinnych miejscowości zamordowanych.

Trochę offroadu

Żeby odreagować ten punkt programu naszej wycieczki motocyklowej po wyjechaniu na drogę główną 627 proponuję po chwili skręcić w prawo i wyżyć się na pobliskich piaskach. Oczywiście nie obyło się bez wywrotki i zakopania testowanego BMW R1250 GS. Oj było mi to potrzebne.

Nur i Tymianki - 79 km

Tu nie ma się co rozpisywać, po prostu miłe sielskie miejscowości nadburzańskie. Warto zobaczyć częściowo zachowany średniowieczny rynek w Nurze i zakupić w pobliskim sklepie pyszne ciasto drożdżowe na dalszą drogę.

Nur w latach 1416-1870 miał nawet prawa miejskie. Stanowił też wiano wdowie królowej Bony,

W Tymiankach z kolei zobaczycie zabytki budownictwa drewnianego: stodoły, oboty, chaty czy spichlerze.

Ciechanowiec - wpadajcie na "Święto Chleba" - 96 km

W ciechanowcu podczas tej moto trasy zaczął mnie gonić czas i ostrzeżenia IMGW o nadciągających burzach i porywistych wiatrach dlatego nie zatrzymałem się na długo jedynie krótkie rozprostowanie kości założenie przeciwdeszczówek i dalej w trasę uciekając przed burzą.

Przy lepszych okolicznościach przyrody wpadnijcie koniecznie na "Święto Chleba" 15 sierpnia. Furmanka z wieńcem dożynkowym to nieczęsty widok, poza tym wozy, bryczki i karoce kapele i zespoły ludowe. Dzieje się w sierpniu w Ciechanowcu!

Akcja ta dzieje się w okolicach muzeum rolnictwa w Ciechanowcu, piekarnie z całego regionu prezentują swoje wyroby chleby bułki i rogale, coś dla miłośników glutenu! 😁

Siemiatycze - czas na nocleg - 134 km

Ulewa mocno dała mi się we znaki co możesz zobaczyć na filmie, dlatego zdecydowałem się na nocleg w Siemiatyczach, pyszne jedzenie - pyry i chłodne piwko postawiło mnie na nogi. Zatrzymałem się w hotelu Kresowiak, który z czystym sumieniem polecam. Jedzenie pyszne, a obsługa miła. Pozwolono mi zaparkować GS 1250 pod wiatą zaraz przy wejściu, doceniam po tym ataku burzy. Swoją drogą tryby jazdy GS niezawodne! Ani chwili nie było momentów niepewności, czy utraty przyczepności.

Grabarka - 147 km.

Grabarka

Nazywana jest "Górą Krzyży", i jest to najważniejsze miejsce pielgrzymkowe dla prawosławnych w Polsce. Tysiące krzyży, od małych po wielkie, wnoszonych przez wiernych tworzą niezapomnianą atmosferę tego miejsca. Mając motocykl, można podziwiać panoramę okolicznych lasów i pagórków oraz poczuć ducha historii i duchowości.

Drohiczyn - 173 km.

Drohiczyn

To jedno z najstarszych miast na Podlasiu, z bogatą historią sięgającą średniowiecza. Starówka z zachowanymi zabytkami oraz nadbużańskie krajobrazy to must-see dla każdego miłośnika historii i przyrody. Jeżdżąc motocyklem, poczujesz prawdziwy klimat tej części Polski.

Korczew - 195 km.

Korczew

Mała, ale pełna uroku miejscowość nad rzeką Bug. Idealne miejsce dla tych, którzy szukają spokoju, ciszy oraz chcą odpocząć od zgiełku miasta. W okolicy Korczewa można znaleźć wiele malowniczych dróg, idealnych dla motocyklistów.

Knychówek - 218 km.

To prawdziwy raj dla miłośników przyrody. W okolicach tej miejscowości znajduje się rezerwat "Bagno Kukawka", gdzie można obserwować wiele gatunków ptaków i roślin. Jeśli jesteś motocyklowym podróżnikiem, który ceni kontakt z naturą, to miejsce jest dla Ciebie.

Siedlce - 235 km.

Chociaż to większe miasto, ma wiele do zaoferowania. Można podziwiać zabytki, takie jak Katedra Świętej Trójcy czy Pałac Biskupi. Siedlce to również świetny punkt wypadowy do innych atrakcji Podlasia.

Patrykozy - 263 km.

Patrykozy

Jest to niezwykłe miejsce, w którym można podziwiać pałac i park w stylu angielskim. Otoczony lasami i stawami, Pałac w Patrykozach to idealne miejsce na krótki postój i chwilę wytchnienia podczas motocyklowej wyprawy.

Mam nadzieję, że dzięki temu wpisowi poczujesz chęć do wyruszenia w tę niesamowitą podróż po sercu Podlasia. Za kaskiem czekają na Ciebie niezapomniane widoki, historie i kultura tego regionu. Do zobaczenia na trasie!

Sprawdź też nasze testy motocykli